Gdy robi się chłodniej, cała natura szuka zacisznego schronienia – a my wraz z nią. Chcemy się schować przed kaprysami pogody. Wtulić się miękko i głęboko, ciesząc oko jesienną feerią barw za oknem. Dlatego właśnie teraz wielu z nas szuka idealnych mebli wypoczynkowych, równie starannie dopasowanych do przestrzeni domu co do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Aby ułatwić wybór, przedstawiamy pięć najlepszych propozycji.
Idealna na jesień sofa, fotel czy szezlong? Taki mebel nie tylko wygląda zachęcająco, ale przede wszystkim zaprasza do zagłębienia się w nim z książką, do długiej rozmowy przy herbacie, do krótkiej drzemki po południu. Ale przecież przyjemności, z którymi kojarzą się jesienne popołudnia i wieczory, kuszą przez cały rok. A komfortowy salon jest wymarzonym schronieniem nie tylko przed niepogodą, ale także przed zbyt szybkim tempem życia czy nadmiarem bodźców z otoczenia. Te wyzwania współczesności znamy chyba wszyscy. Dlatego tym ważniejsze jest, aby meble wypoczynkowe dobierać bardzo starannie.
Sprawy bardzo osobiste
Meble wypoczynkowe najlepiej dopasować zarówno do indywidualnych preferencji użytkowników – subiektywnego odczucia piękna i wygody – jak i do kontekstu wnętrza. Pod uwagę należy wziąć jego styl, metraż, kształt oraz funkcje. – Gdy salon przechodzi płynnie w jadalnię i dalej kuchnię albo łączy się z holem, sofa jednostronna miękko wydzieli tu poszczególne strefy funkcjonalne. Z kolei tam, gdzie przestrzeń domowa łączy różne strefy relaksu, najlepszym wyborem bywa sofa dwustronna. Pozwala na różne sposoby korzystać z przestrzeni dziennej, a przy tym zespala poszczególne części pomieszczenia w harmonijną całość – podpowiada Michalina Misiorny z Bizzarto.
Teraz, gdy pogoda mniej zachęca do spędzania czasu w plenerze, znalezieniu idealnej sofy, fotela czy szezlongu można poświęcić odpowiednio dużo uwagi. Przemyśleć stylistykę. W przypadku kanapy także typ – tradycyjny czy modułowy. Rodzaj wypełnienia tapicerki. Wreszcie splot i kolor tkaniny obiciowej. Jesienią dłonie wyciągają się ku miękkim, mięsistym splotom. Taki wybór z tą samą mocą zachwycać będzie także w ciepłej porze roku. Aby ułatwić decyzję, prezentujemy 5 kolekcji z oferty Bizzarto, które pokochali Polacy. Oto meble, które już tej jesieni mogą wykreować upragnione zacisze.
„Norman” – urok prostoty
Ma prostą, geometryczną linię, ale po bliższym przyjrzeniu się zauważyć można wyrafinowane szczegóły. Choćby to, że poduchy oparcia otrzymały trapezowy kształt oraz dekoracyjne przeszycia, które podkreślają wysoki poziom rzemiosła – znak rozpoznawczy Bizzarto. I większe, i mniejsze poduszki można dowolnie układać, tak by wygodnie umościć się tu w ulubionej pozycji. W ten sposób łatwo o pełną wygodę nawet podczas długiego seansu filmowego czy niekończących się rozmów z ukochaną osobą. „Norman” projektu studia Mika Design (Michalina Misiorny) to sofa modułowa. Daje możliwość tworzenia różnych konfiguracji – od mniejszych zestawów do dużych narożników, co czyni je idealnym wyborem zarówno do niewielkich mieszkań, jak i przestronnych salonów.
„La Roche” – studium wygody
Właśnie tak określili swoje dzieło projektanci z Grynasz Studio (Marta Niemywska-Grynasz i Dawid Grynasz z zespołem). Inspirując się słynną willą autorstwa Le Corbusiera, Pierre’a Jeannereta i Charlotte Perriand stworzyli kolekcję mebli modułowych o zróżnicowanych, interesujących kształtach. Część z nich – m.in. siedziska dwuosobowe czy szezlongi – bazuje na kącie rozwartym. Ten nietypowy kształt ułatwia tworzenie swobodnych, fantazyjnych konfiguracji. W przestrzeniach o dowolnym metrażu i rzucie kolekcja „La Roche” pozwoli stworzyć zupełnie autentycznie niepowtarzalną strefę wypoczynku. Szczególnego uroku dodają sofie regulowane oparcia w formie ogromnych, niezwykle miękkich poduch z pierza. Aż chciałoby się w nich zatopić na cały dzień! Docenili to m.in. jurorzy plebiscytu Must have! w ramach Łódź Design Festival.
„Zen” – w stronę absolutu
Wyjątkowe zainteresowanie klientów Bizzarto budzi system relaks. Jest to płynna regulacja położenia zagłówka oraz podnóżka, wykorzystująca napęd elektryczny. Wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk, aby w dowolnej chwili uzyskać idealne dla siebie podparcie. To rozwiązanie wykorzystuje m.in. modułowa kolekcja „Zen” (projekt: Grynasz Studio). Również ta linia wyróżnia się niezwykłą dla mebli modułowych cechą, ale inną niż „La Roche”. Inwencja znakomitych projektantów podsunęła im pomysł, aby zastosować tu elementy różnej szerokości. Rozwiązanie to pozwala precyzyjnie dopasować rozmiary konfiguracji zarówno do bardzo indywidualnych potrzeb w zakresie wygody, jak i do wymiarów konkretnej przestrzeni. W rezultacie „Zen” łatwo prowadzi do… nirwany. Na to też zwrócili uwagę eksperci Łódź Design Festival.
„Torii” – wyprawa do Japonii
Skojarzenia z zabytkami Tokio, Kioto czy Osaki są tu nieodparte. Stelaże z drewna nawiązują do słynnych japońskich bram torii, od których ta kolekcja zaczerpnęła i formy, i nazwę. Elementy te mają w sobie wyrafinowaną surowość. Kto chce, może się nią cieszyć, wybierając model z twardym podłokietnikiem. W innym przypadku idealny komfort wprowadzą tu miękko profilowane poduszki. Wyrafinowana, ale całkiem bezpretensjonalna stylistyka kolekcji mebli wypoczynkowych „Torii” (Grynasz Studio) stanowi propozycję dla osób poszukujących nowego, współczesnego języka elegancji. Tę propozycję marki Bizzarto także wyróżniono w plebiscycie Must have!
„Loop” – na Twoich zasadach
Fotel w wersji z podłokietnikami lub bez, do tego puf oraz szezlong. Kolekcja Loop zaprojektowana przez Krystiana Kowalskiego już odniosła międzynarodowe sukcesy – otrzymując m.in. niezwykle prestiżowa Red Dot Design Award, nazywana „Oscarem desigu”. Wszystkie te meble powstały po to, by zapewnić użytkownikowi najwyższy poziom komfortu. A jeszcze zanim zajmie się w nich miejsce, urzekają formą. Rzeźbiarska podstawa z ręcznie opracowanego drewna ma wyjątkową ekspresję, dla równowagi miękka tapicerka tchnie bezgranicznym relaksem. Mebel łączy więc w sobie minimalistyczną prostotę, graficzną wyrazistość oraz organiczną miękkość. Odległe z pozoru wątki tak ściśle się tu splatają!
Pewność zmiany
Wybarwienie stelaża, odcień nóżek, a także rodzaj obicia mebli salonowych dobiera się do kontekstu – pozostałych składników aranżacji. Czy bardzo powściągliwe, czy odważne – zostaną z nami na długo. Z drugiej strony każda kolejna pora roku daje świetną okazję, by pobawić się fakturą i kolorem. Kilka poduszek, narzut, pledów wystarczy, by ulubiona kanapa albo najwygodniejszy na świecie fotel zmienił charakter. Gdy w dodatku salon zanurzy się w ciepłym świetle lamp nastrojowych, świec lub kominka, strefa wypoczynkowa z miejsca stanie się prywatnym sanktuarium.
*****
Bizzarto to polska marka mebli wypoczynkowych. Tworzy dla klientów poszukujących najwyższej jakości, poczucia komfortowego wypoczynku i radości z posiadania pięknych mebli. Wyróżnia się najwyższą jakością wyrobów, osiąganą za sprawą uważności i staranności przy projektowaniu, a także ręcznej pracy doświadczonych tapicerów. W ten sposób odpowiada na potrzeby najbardziej wymagających klientów. Szczegóły: www.bizzarto.com