Barwna opowieść o tkaninie. Wystawa poświęcona Alicji Wyszogrodzkiej projektu Doroty Terleckiej z Biuro Kreacja i Anity Wasik z nagrodą Dobry Wzór 2025

W Muzeum Miasta Gdyni trwa wystawa poświęcona Alicji Wyszogrodzkiej, przygotowana w ramach cyklu „Polskie Projekty Polscy Projektanci”. Ekspozycja, czynna od 27 lipca 2025 do 22 lutego 2026 roku, powstała pod opieką kuratorską Doroty Dombrowskiej, Cezarego Lisowskiego i Weroniki Mojskiej. Na jej ostateczny charakter ogromny wpływ miał jednak projekt przestrzeni, za który odpowiadają Dorota Terlecka i Anita Wasik. To właśnie ich koncepcja – sposób prowadzenia widza, organizacja rytmu oglądania i przemyślany dialog między przestrzenią a materiałem, stanowi punkt wyjścia do odkrywania dorobku jednej z najbarwniejszych postaci polskiego designu.

Jednym z głównych założeń projektu ekspozycji było stworzenie wystawy, na której tkaninę naprawdę można poczuć: dotknąć, zobaczyć z bliska, doświadczyć jej faktury. Dorota Terlecka i Anita Wasik od początku wiedziały, że nie chcą tworzyć przestrzeni zamkniętej w szklanych gablotach. Dlatego obok oryginalnych, wymagających zabezpieczenia obiektów, kluczowe miejsce zajęły przedruki tkanin, które pozwoliły pokazać wzory w takiej formie, w jakiej funkcjonowały w codziennym życiu.

Muzeum zależało na tym, by wystawa była jak najbardziej sensoryczna i do dotykania, stąd zdecydowana większość tkanin została zreprodukowanych i to tak naprawdę zajęło mi najwięcej pracy, choć na pierwszy rzut oka niezauważalnej. Wszystkie te projekty pani Alicji, czy oryginalne tkaniny trzeba było obrobić i przygotować tak, żeby się raportowały i nadawały do druku – tłumaczy odpowiedzialna za projekt graficzny Anita Wasik.

Architektura dotyku – graficzne założenia projektu

Proces odtwarzania wzorów okazał się niezwykle angażujący. Anita Wasik pracowała nad rekonstrukcją projektów tak, aby można je było przedrukować w wysokiej jakości. Dzięki temu część motywów pojawiła się na oknach, gdzie pełnią nie tylko rolę dekoracyjną, ale też praktyczną. Delikatnie tłumią światło, chroniąc znajdujące się w przestrzeni oryginalne obiekty. Inne tkaniny wykorzystano na meblach, podkreślając ich świeżość i zaskakującą nowoczesność, mimo że powstały kilkadziesiąt lat temu.

Zależało mi, żeby oddać energię i ducha projektów Alicji Wyszogrodzkiej za pomocą kolorów, wzorów i typografii, a także skali i kompozycji. W projekcie identyfikacji, a potem też w elementach wystawienniczych, jak ścianka tytułowa, oś czasu czy tkanina pod sufitem, która prowadzi nas przez wystawę, postanowiłam oprzeć się na niewdrożonym projekcie tkaniny dekoracyjnej autorstwa Alicji Wyszogrodzkiej powstałym w latach 60. Projekt z motywem kolorowych kół i półkoli został poddany reinterpretacji i stał się leitmotivem całej oprawy graficznej wystawy. Także kolor w pracach pani Alicji odgrywa szczególną rolę, zestawienia kolorystyczne są bardzo odważne i energetyczne. Na samej wystawie skupiłam się na zestawieniu koloru czerwonego z różowym i bordowym. To jedno z ulubionych zestawień artystki. – wyjaśnia Anita Wasik.

Pojawia się też tu dużo przeskalowanych fotografii, motywy kół, mocna typografia, a czasami działanie większą powierzchnią wzoru, jak w zasłonach czy tapetach. Autorki chciały bowiem, żeby wystawa nie ograniczała się tylko do ramek z reprodukcjami. Dlatego tak ważną częścią projektu stały się elementy przestrzenne, wielkoformatowe tkaniny, przeskalowane wzory i różnorodne formy prezentacji materiału.

Tkanina jako przewodnik

Narracja wystawy została zaplanowana jako stopniowanie doświadczenia. Symboliczna, a przy tym niezwykle efektowna część projektu znajduje się tuż przy wejściu. To tkanina poprowadzona wzdłuż sufitu, która „prowadzi” widza przez kolejne części ekspozycji. Na początku jest zupełnie biała, niezadrukowana – jak punkt wyjścia. W miarę przechodzenia przez kolejne sale stopniowo nasyca się półkolistym wzorem, staje się coraz bardziej barwna, aż w końcu w pełni rozbrzmiewa kolorem. Ten prosty zabieg tworzy subtelną linię narracji. Widz przechodzi od czystej kartki do pełnej palety, dokładnie tak jak Wyszogrodzka przechodziła od idei do finalnej tkaniny.

Pierwsza część ma charakter bardziej historyczny: przedstawia kontekst pracy Alicji Wyszogrodzkiej, jej podróże, inspiracje oraz proces powstawania wzorów. To spokojne, informacyjne wprowadzenie, które przygotowuje widza na wejście do kolejnej sali – prawdziwej eksplozji koloru i energii.

– W tej części zaprezentowałyśmy najbardziej wyraziste i najciekawsze wzory projektantki.
Rozwiązania są proste, ale efektowne: duże formaty tkanin, rytmicznie ułożone tworzą kolorowy tunel, na końcu którego pojawia się postać Alicji Wyszogrodzkiej. Próbki tkanin w formie obiektów użytkowych. Tkaniny pościelowe pokazałyśmy na poduszkach, odzieżowe na zdjęciach modelek, które przywracają im pierwotny kontekst. Całość tworzy lekką, swobodną opowieść o projektowaniu, podkreślającą siłę wzoru w przestrzeni. 
– mówi Dorota Terlecka z Biuro Kreacja.

Finałem ekspozycji jest sensoryczna przestrzeń, która została pomyślana jako miejsce intensywnego doświadczania materiału. To rodzaj zmysłowego „epilogu”, który pozwala wejść w bezpośredni kontakt z tkaniną i zamknąć narrację poprzez fizyczne, a nie tylko wizualne wrażenie.

Sensoryczna przestrzeń, która zamyka wystawę, nie została zaprojektowana jako sala z gotowym scenariuszem działań. Nie ma tam instrukcji ani wskazówek, co powinniśmy robić i właśnie o to chodziło. To miejsce, które pozwala działać intuicyjnie: wspinać się po miękkich elementach, układać wzory z filcowych kształtów, chować się w niewielkim namiocie, albo po prostu zanurzyć się w kolorach i formach. To bardziej inspiracyjna strefa niż dosłowne centrum zabawy. Rodzaj wejścia w sam środek kompozycji graficznej i przestrzennej, bez narzucania sposobu jej odbioru. – dodaje.

Nauka przez doświadczenie – strefa edukacyjna

Istotną częścią wystawy jest rozbudowana strefa edukacyjna, pomyślana jako naturalne przedłużenie opowieści o twórczości Wyszogrodzkiej. Mimo że nie jest to dominujący element narracji, strefa edukacyjna jest wyraźnie obecna i pomyślana tak, by dzieci i młodzież miały tu własną, dobrze zaprojektowaną przestrzeń działania. Jedna z kuratorek, Dorota Dombrowska, odpowiadała za to, by aktywności były różnorodne, nienachalne i jednocześnie bliskie duchowi samej Wyszogrodzkiej.

W strefach sensorycznych zależało mi na bezpośrednim kontakcie z obiektem. Żeby można było dotykać, brać w dłonie, doświadczać. Strefy warsztatowe są miejscem eksperymentów. Można na przykład stworzyć swoje wzory z przezroczy, zobaczyć, jak będą się prezentowały jako dywan, bluzka, spodnie, zasłona. – mówi kuratorka.

Już przy wejściu pojawia się pierwszy z interaktywnych elementów. Wspomniany stół przygotowany we współpracy z firmą LeoArt, która za pomocą druku 3D odtworzyła wybrane wzory projektantki. Zwiedzający mogą je odrysowywać, kolorować i zabierać ze sobą fragment wzoru jako pamiątkę. To proste, ale niezwykle angażujące działanie, pozwalające intuicyjnie zrozumieć sposób, w jaki artystka budowała rytm i strukturę swoich kompozycji. W kolejnej części ekspozycji znajduje się podświetlany stół z zestawem transparentnych folii, służących do samodzielnego układania wzorów. Efekty pracy można następnie umieszczać na specjalnie przygotowanej ścianie, tworząc własne mikrokompozycje.

Edukacyjny charakter wystawy widać także w sposobie opracowania informacji. Opisy przygotowano na miękkich, zmysłowych tkaninach, a podpisy obiektów mają formę eleganckich „metek” drukowanych na wysokiej jakości papierze. Wiele materiałów przeznaczonych jest do dotykania: próbki druków na tkaninach syntetycznych, fragmenty wzorów, a nawet przedruki archiwalnych opracowań naukowych, które pozwalają zajrzeć do świata projektantki sprzed kilku dekad.

Te archiwalne teksty – pisane na maszynie, pełne opisów podróży, obserwacji i inspiracji, działają jak analogowy Pinterest sprzed pół wieku. Dla współczesnego odbiorcy są nie tylko ciekawostką, ale też świadectwem epoki, w której powstawały. Można je wziąć do ręki, obejrzeć z bliska, poczuć fakturę papieru, a tym samym zanurzyć się w czasie, w którym Wyszogrodzka tworzyła swoje projekty.

Nagroda Dobry Wzór 2025

Dzięki temu wszystkiemu wystawa staje się nie tylko prezentacją dorobku projektantki, lecz także podróżą przez realia, w których pracowała. Przez estetyki, technologie i codzienność, z której czerpała inspiracje. Możliwość dotykania, oglądania i fizycznego doświadczania materiałów sprawia, że historia jej twórczości przestaje być odległa. Staje się namacalna, zmysłowa i zaskakująco aktualna.

Wystawa została również doceniona na forum ogólnopolskim. W 2025 roku otrzymała godło konkursu Dobry Wzór w kategorii „Wzornictwo: rozwój i promocja – Edukacja i promocja wzornictwa. Jury podkreśliło konsekwentne i nowoczesne podejście do prezentacji dorobku projektantki, umiejętne połączenie warstwy edukacyjnej z doświadczeniem sensorycznym oraz świetnie zaprojektowaną narrację przestrzenną. Projekt zdobył także nagrodę finansową Instytutu Wzornictwa Przemysłowego za nowatorskie rozwiązania kuratorskie i edukacyjne, które skutecznie popularyzują polskie wzornictwo wśród szerokiej publiczności.

Zdjęcia: Jan Rusek, Bogna Kociumbas-Kos

Koncepcja i projekt wystawy: Dorota Terlecka, Natalia Ringwelska (Biuro Kreacja), Anita Wasik

Kuratorzy: Dorota Dombrowska, Cezary Lisowski, Weronika Mojska

Organizator: Muzeum Miasta Gdyni

Projekt graficzny i identyfikacja wizualna: Anita Wasik

Wystawa: Alicja Wyszogrodzka. Polskie Projekty Polscy Projektanci

Nagroda: Dobry Wzór 2025 — Instytut Wzornictwa Przemysłowego